Ponad 2.400 osób – uchodźców z Ukrainy zarejestrowano w Jeleniej Górze
Ta liczba dotyczy wyłącznie osób, które przyjechały do Polski po 24 lutego br., w znacznej części zostały ściągnięte przez nie tylko znajomych Polaków, ale też znajomych ukraińskich, czy członków rodzin, którzy już w Jeleniej Górze mieszkają od dłuższego czasu. Trudno się pokusić o szczegółowe szacunki, niemniej liczebność grupy Ukraińców jest już na tyle znacząca, że trzeba brać to pod uwagę przy planowaniu rozmaitych działań w mieście.
Możliwość udzielania pomocy uchodźcom musi być oparta o racjonalne przesłanki – pełną wiedzę o miejscach, w których mieszkają, co w przypadku obiektów komunalnych, czy użyczonych Miastu przez właścicieli pozwala na organizację dożywania, a potem – skuteczności w poszukiwaniu pracy i wszelkich działań mających na celu sprawowanie racjonalnej opieki. W Jeleniej Górze – poza mieszkaniami prywatnymi – istnieje 13 miejsc zbiorowego zakwaterowania, łącznie z halami sportowymi, schroniskami młodzieżowymi i będącymi własnością NGOS, i in. Łącznie w miejscach zbiorowego zakwaterowania przebywa obecnie ok. 600 osób – uchodźców wojennych z Ukrainy, w zdecydowanej większości, w właściwie – prawie wszyscy, to kobiety i dzieci.
Z pewnością precyzyjna jest z kolei liczba wydanych numerów PSEL dla Ukraińców. Wszyscy z nich, którzy przekroczyli granice RP po 24 lutego – i otrzymali numery PESEL, wydawane według nowych zasad od 16 marca br. to ok. tysiąca osób. Dziś rano były to 932 osoby. Numer PESEL jest wyjątkowo istotny, bo pozwala na sukcesywne porządkowanie wiedzy o liczbie przybyszy, a im z kolei umożliwia pozyskanie dokumentów, uzyskiwania – w przypadku dzieci w wieku szkolnym – legitymacji, u- uprawniającej (jak w przypadku polskich uczniów) do bezpłatnych przejazdów autobusami MZK, itp.
Stopniowo pojawiają się rozmaite druki, które (niezależnie od kilku tłumaczy, pracujących w zasadzie całą dobę) ułatwiają uchodźcom życie w nowym miejscu. Wydano m.in. 500 orientacyjnych mapek, z zaznaczonymi najważniejszymi miejscami w pierwszym okresie pobytu w Jeleniej Górze. Rozpoczęło się rozprowadzanie do szkół i przedszkoli przygotowanych specjalnie (napisanych od nowa) bajek – opowieści, traktujących o Karkonoszach, Liczyrzepie i Jeleniej Górze, w wersji polskiej i ukraińskiej, zilustrowanych przez kilku plastyków, w tym z pochodzących z Ukrainy i Armenii, itp.
Z odzewem (w niektórych przypadkach – bardzo szerokim) spotkała się prośba władz Jeleniej Góry, skierowana do miast partnerskich, o pomoc Ukraińcom. Szczególnie szybko i szeroko odpowiedziało niemieckie Erftstadt, którego mieszkańcy skierowali do Jeleniej Góry już kilka dużych transportów odzieży, żywności, leków i środków higieny. Część z tych towarów została przekserowana do Ukrainy, w ramach humanitarnej pomocy. Nawet mieszkańcy wyjątkowo odległego, amerykańskiego miasta Taylor postanowili pomagać, a ze względu na odległość pomoc rzeczowa byłaby nieracjonalna, więc przekazują na specjalnie u siebie utworzone konto rozmaite kwoty pieniędzy – obecnie jest to kwota ponad 16.000 USD.
redakcja UMJG