Przez 200 lat służył mieszkańcom Kowar i turystom nazywany pawilonem oficerskim, herbaciarnią, a przez miejscowych grzybkiem. Od lat 60. nie miał szczęścia do właścicieli i jedna z wizytówek Kowar popadała w ruinę. W końcu obiekt doczekał się gospodarza, który przywróci mu dawny blask. Właśnie rozpoczęły się pierwsze prace.